W czerwcu 2001 roku małżeństwo przebywało w swoim domku letniskowym położonym w malowniczo pięknym terenie znajdującym się w Beskidzie Śląskim między miejscowościami Ustroń i Dobką. Około godz. 22:40 świadek wychodził na taras i dostrzegł w kierunku północno-zachodnim obiekt w kształcie dysku o średnicy większej niż 8 m, wiszący tuż nad wierzchołkami drzew, na wysokości ok. 15-20 m nad ziemią i znajdujący się w odległości około 100 metrów od świadka. Na obiekcie znajdowały się dwa rzędy świecących, jasno białych, prostokątnych świateł-okienek wielkości co najmniej 15 na 10 cm. Rzędy świateł oddzielone były od siebie szerokim, poziomym czarnym pasem, biegnącym prawdopodobnie wokół całego obiektu. Wszystkie światła zapalały się i gasły na przemian. Wyglądało to tak, że najpierw świecił górny rząd „okienek”, po czym gasł i zapalał się dolny rząd. Górna i dolna część obiektu była lekko wypukła i świeciła jasno białym światłem. Obiekt początkowo tkwił nieruchomo nad pobliskim lasem oraz położoną tam niewielką polaną, po czym pochylił się lekko na bok. Świadek zawołał żonę, lecz zdążyła ona tylko zauważyć odlatujący z szybką prędkością w górę obiekt. Cała obserwacja trwała ok. 2 minut, i w krótkim czasie po obserwacji świadek miał uczucie gorąca oraz wzmożonego pragnienia.
Następnego dnia świadkowie postanowili udać się w miejsce nad którym przypuszczalnie unosił się obiekt. Za swoim domkiem odkryli w lesie na lekkim wzniesieniu dziwny, ciemnobrązowy krąg o średnicy 9 m, w którym wszystkie rośliny były przypalone do samej ziemi. Krąg znajdował się w odległości ok. stu metrów od miejsca nad którym wisiał NOL, jednak wyglądał na stosunkowo „świeży” i wcześniej nie było go widać w tym miejscu.
Znajdujące się w obrębie kręgu świerki również były po bokach przypalone w swej dolnej części i po pewnym czasie drzewa te uschły i zostały wycięte przez właściciela terenu. Ponadto w późniejszym czasie świadek zauważyła, że wewnątrz śladu zalegający śnieg topnieje znacznie szybciej niż w innym miejscu, natomiast po opadach deszczu ziemia w kręgu jest zupełnie sucha, podczas gdy obok pozostaje wilgotna. Dodatkowo w przyszłym roku obok kręgu znaleziono dorodne borowiki, które dochodziły nawet do 1 kg wagi, a w październiku zakwitły jagody, co jest charakterystycznym anomalnym zjawiskiem zachodzącym w miejscach lądowań UFO i ich najbliższym otoczeniu.