Idąc z parkingu do miejsca pracy o godzinie 6:30 rano, spostrzegłam rząd świateł poruszających się nad torami kolejowymi. Około 8 obiektów lecących od strony wyrobiska piasku przy Kopalni Piasku. Nie mam wątpliwości, że to nie były samochody ani pociąg, zresztą poruszały się raz wolno, potem bardzo szybko, po czym zakręciły się w kółko i zniknęły.