Było to 7 lutego 2022 roku o godz. 15:27 (zapisałem sobie dokładną godzinę). Z mieszkania przy ul. Prusa w Krakowie zauważyłem przez okno wychodzące na podwórko niewielką, bardzo jasną, być może srebrzystą kulę. Nie świeciła własnym światłem, ale bardzo jaskrawo wyróżniała się na tle zachmurzonego nieba. Leciała powoli, po nierównej trajektorii, na niezbyt dużej wysokości, może maksymalnie 50 metrów, mniej więcej wzdłuż Alei Trzech Wieszczów, w kierunku południowym. Pod koniec obserwacji dało się zauważyć, że obniża lot w stronę Wisły. Zastanawiałem się, czy nie pobiec do pokoju po telefon, aby obiekt nagrać. Stwierdziłem jednak, że jest on po pierwsze zbyt mały, aby kamera smartfona zdołała go uchwycić, po drugie operacja ta zajęła by zbyt dużo czasu – straciłbym możliwość niezwykle ciekawej obserwacji. Dołączam tutaj zdjęcie miejsca zdarzenia z rysunkiem.