Przeglądając zdjęcia wykonane przeze mnie w listopadzie ub.r. zwróciła moją uwagę kropka na jednym z trzech kolejnych zdjęć zrobionych telefonem komórkowym 1 listopada 22 r. Zdjęcia wykonywałem 1 listopada na cmentarzu w Sędziszowie Małopolskim (podkarpackie), gdzie mam groby bliskich. Korzystając z ładnej pogody wykonałem kilka zdjęć ogólnego widoku na cmentarz i miasto w odstępie ok. 4-6 s. (godz. 10.06 w kierunku północnym). Powiększając kropkę zobaczyłem, że ma regularny kształt jakby płaskiego cylindra. Pojawiła się tylko na krótki czas (dwie -trzy sekundy) i gdy robiłem zdjęcie zupełnie nie zwróciła mojej uwagi.
Wedle wszelkiego prawdopodobieństwa na zdjęciu został uwieczniony jakiś duży owad. Musiał przelatywać stosunkowo blisko osoby fotografującej. Podany odstęp czasowy rzędu 4-6 sekund między kolejnymi zdjęciami dał mu wystarczająco dużo czasu na przebycie dystansu z jednego końca kadru na drugi i dlatego jest widoczny tylko na jednym ze zdjęć.