We wrocławskim Parku Popowickim, 29 sierpnia 1979 roku, wieczorem (ok. godz. 16-18-tej) zaobserwowano dysk z przeźroczystą kopułą wraz z trzema istotami. Dwoje świadków widziało unoszący się ok. pół metra na ziemią obiekt, z którego wyszły dwie istoty, natomiast jedna pozostawała cały czas w środku. Jeden ze świadków, 9-cio letni wówczas chłopiec podszedł na odległość ok. 6 metrów, tym samym zbliżając się do pierwszej z istot na ok. 2 metry. Istoty ubrane były w jednoczęściowe, obcisłe, zielone kombinezony z kapturami oraz czerwonymi pasami i butami. Istota znajdująca się bliżej unosiła się nad ziemią na wysokości ok. 50 cm nad poziomem trawy, w pozycji stojącej w charakterystycznym rozkroku, druga natomiast znajdująca się dalej od świadka, a tym samym bliżej obiektu, wisiała z podkulonymi nogami również na tej samej wysokości. Świadek dostrzegł, że trawa po nimi mocno falowała, mimo że nie było wiatru. Ponad to zauważono u pierwszej z istot, że jej krwisto-czerwone włosy na twarzy i rękach stały dęba jak naelektryzowane. Następnie (prawdopodobnie) świadkowie uciekli, jednak zdecydowali się powrócić, gdy obiekt zaczął wznosić się w powietrze zauważono, że korpus całego obiektu zaczyna powoli zanikać, rozpływać się, a w środku jego podstawy zauważono silne, ciemne żółto-złotawe światło o kształcie rombu. Obserwacja trwała ok. 10-iu minut.
Witaj Marku. Nie zgodzę się z Twoją adnotacją, mówiącą że: „Relacja budzi poważne wątpliwości ze względu na porażająco słaby materiał źródłowy” oraz „Podejrzenie fałszerstwa”. Rozumiem, że wydałeś taką opinię, ponieważ ten przypadek jest przytaczany w pracach Jana Pająka, który swoimi teoriami n.t. zjawiska UFO od pewnego czasu budzi sporo kontrowersji, i stąd taka Twoja ocena tego zdarzenia? Otóż spieszę poinformować, że sprawa była badana przez Wrocławski Klub Popularyzacji i Badań UFO kierowany przez Ireneusza Hurija, który swego czasu zaliczany był do czołówki polskich ufologów. Nikt w Klubie (do którego również należałem pod koniec lat 90-tych XX w.) nie posądzał świadków niniejszego CE-III o fałszerstwo etc, a zarówno Bronisław Rzepecki jak i Jan Pająk publikując w swych pracach info o tym zdarzeniu bazowali na archiwum WKPiB UFO, także żeby nie było wątpliwości, to nie Jan Pająk jest pierwotnym źródłem informacji o CE-III we Wrocławiu z 1979 roku ☺ Pozdrawiam M.S.
Po małym namyśle uznałem, że kategoria „podejrzenie fałszerstwa” jest niepotrzebna, więc ją usunąłem.