Poniżej prezentujemy treść korespondencji od słuchacza Radia Paranormalium, nadesłanej w 2016 roku:
Gdynia Witomino, lata 70 te, miałem wtedy jakieś 10 lat. Mieszkałem w bloku na 3 piętrze, blok 4-piętrowy. Patrzyłem wieczorem w kierunku morza przez okno. Nagle z tego kierunku nadleciały 2 czarne trójkąty, absolutnie bezgłośnie. Jeden poleciał wzdłuż sąsiedniego bloku, tuż nad dachem. Drugi nie jestem pewien, ale chyba wleciał między bloki na mojej wysokości. Był koło mnie. W międzyczasie jeden poleciał z drugiej strony bloku nad pętlę autobusową na Witominie i leciał tuż nad drogą.
Matka moja powiedziała, że wyglądał jakby drogę badał. Nikt poza nami na całym Witominie tego nie widział, przynajmniej nic o tym nie wiem. Po czasie matka stwierdziła, że pamięta tylko helikoptery. To nie były helikoptery. Ale nie pamiętam całości zdarzenia. Mam teraz 43 lata.
Ponieważ relacja dotarła do Radia Paranormalium w 2016 roku, można przyjąć iż obserwacji dokonano w roku 1973.