Gorzów Wielkopolski, 1 stycznia 2019, kilka minut przed godz. 18:00. Szedłem ul. Jagiełły w kierunku ul. Warszawskiej. Po lewej stronie mijałem Klasztor Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów, kiedy nad miejscem, gdzie kończy się widoczna perspektywa ul. Warszawskiej (kierunek wschodni) zauważyłem na niebie dwa świecące dość jasno na biało, oddalające się w mgnieniu oka od siebie pod kątem w górę obiekty. Obserwacja trwała może około 2 sekundy, po których – co ciekawe – od razu widok nieba w tym miejscu został stłumiony w moich oczach przez światła latarni. Tu odniosłem wrażenie, że obiekty mogły być oddalone ode mnie o nawet setki kilometrów i poruszały się z zawrotną szybkością gdzieś w przestrzeni kosmicznej. Do obserwacji tej dołączam fotografię miejsca zdarzenia z rysunkiem. Zdjęcie, którym się posłużyłem zostało wykonane w okresie, kiedy na drzewach są liście, natomiast sama obserwacja miała miejsce zimą, gdy liści na drzewach brak.