Zdarzenie miało miejsce w Bukownie koło Olkusza około godziny 9:30 rano. Świadek jechała pociągiem relacji Katowice – Wolbrom. Na stacji w Bukownie, wysiedli pozostali pasażerowie z przedziału i świadek została w nim sama. Pociąg stał w miejscu, gdy świadek patrząc przez jego okno, zobaczyła na tle bezchmurnego nieba duży, lśniący srebrzyście obiekt w kształcie cygara. Na bocznej ścianie grubszej strony cygara znajdował się otwór, w którym kobieta spostrzegła poruszającą się postać. Wg słów świadka postać krzątała się przy jakimś urządzeniu, jakby robiła „jakieś pomiary” i zdawała się być wychylona z tego otworu. W pewnym momencie, nieruchomy do tej pory obiekt zmienił swoje położenie odchylając się lekko w pion pod kątem 20-25 stopni. W trakcie odchylania zmienił się od spodu kolor cygara na różowo – metaliczny. Po chwili obiekt wrócił do swojej poziomej pozycji, powracając również do swojego pierwotnego, srebrzystego koloru. Po blisko pięciominutowej obserwacji pociąg ruszył ze stacji, skręcając w prawo i obiekt zniknął świadkowi z pola widzenia.