Bliskie spotkanie w Olsztynie 22 października 1985 r.

Wieczorem ok. godz. 20 świadek H.N. wracała do domu. Na dworze był dość ciepło, bezwietrznie. W pewnym momencie przed sobą  zauważyła na wysokości ramienia  “świecącą metalową linię” długości ok. półtora metra.  Świadek zaczęła iść w kierunku “linii”, lecz ta  początkowo odsuwała się od niej  i nagle zatrzymała się. Świadek odruchowo złapała za “linię” chcąc podnieść ją do góry i poczuła piekący ból kciuka. “Linia” wydała z siebie głos podobny do pracującego komputera, zwinęła się w kłębek i zniknęła świadkowi z oczu.

Po powrocie do domu H.N. zauważyła, że ma osmolony płaszcz, przeciętą rękawiczkę i dość głęboką ranę na kciuku, z której jednak nie ciekła krew.

Dodaj komentarz

Leave the field below empty!